znak

ikona-znamenie-serafimo-ponetaevskaya-bozhiej-materi-262x300

W czasie Adwentu księga proroka Izajasza jest jedną z najchętniej czytanych w liturgii ksiąg biblijnych. Związane jest to z tym, że proroctwa Izajasza bardzo mocno odnoszą się do mającego nadejść Zbawiciela, a w Adwencie przecież głównie chodzi o oczekiwanie. Temu oczekiwaniu mają oczywiście towarzyszyć znaki prowadzące na spotkanie z Chrystusem. Czytaj dalej

Bogarodzica Włodzimierska

1 (3).jpgW każdej ikonie, niezależnie czy przedstawia ona samego Chrystusa, czy też Chrystusa w objęciach Bogarodzicy, czy Chrystusa w Jego świętych lub w świątecznych wydarzeniach świętej historii zbawienia, sam Bóg spogląda na człowieka. Ikona jest oknem, przez które człowiek może wejrzeć w serce Boga i jest oknem, przez które Bóg spogląda w serce człowieka. Okno, którym jest ikona nie jest jednak oknem zamkniętym. Ono jest otwarte. Wzrok Boga przyciąga. Jego pełne czułości spojrzenie przepełnione jest tęsknotą. Bóg wypatruje swojego człowieka. A Jego wzrok hipnotyzuje, wzywa, nie pozwala na pozostawanie w miejscu. Bóg, kiedy Jego spojrzenie spocznie na człowieku, wznieca pożar w sercu. Kiedy człowiek rozpoznaje spojrzenie Boga, rozpoznaje swoją królewską godność, przypomina sobie swoje właściwe miejsce – ono jest w Bogu. Nie na tym świecie, ale w Bogu! Ikona nie jest tylko oknem, przez które Bóg z zewnątrz spogląda do domu naszego świata. Ona jest oknem, które uświadamia nam, że prawdziwym domem jest dom Ojca, a my stoimy jeszcze cały czas na zewnątrz. Dlatego właśnie ikona wzywa i nawołuje do powrotu – tak jak w przypowieści o marnotrawnym synu, w której to Ojciec jeszcze z daleka wyglądał swojego syna.

Czytaj dalej

poczęcie

2015-05-13-2Kontemplacja ikon wprowadza człowieka w samo centrum żywego nurtu tradycji. Kiedy czytamy ikonę, to nie tylko odczytujemy objawione słowo Boga, nie tylko poznajemy treść, którą Bóg odsłonił przed człowiekiem, nie tylko odkrywamy jego ustalone i ściśle określone znaczenie, ale zanurzamy się w samym słowie, zostajemy zatopieni w żywym tchnieniu Ducha, który prowadzi nas ku Bogu. Dlatego też każda ikona, jak i każde słowo Boga jest czymś żywym, otwartym, czymś co możemy odkrywać nieustannie, czym możemy się delektować coraz bardziej zatapiając się w nowych strumieniach ożywczego tchnienia Ducha.

Wcześniej pisaliśmy o tym, w jaki sposób tradycja odkrywała słowo, które w pewnym momencie zostało skodyfikowane w kanonie, dając początek nowej ikonie. Ikona natomiast, nawet jeśli jej kanon jest ustalony, nigdy nie pozwala się zamknąć i zniewolić. Duch, który stał u progu jej powstania nadal pozostaje żywym Duchem i nadal odkrywa coraz to głębsze sensy i znaczenia. Czytaj dalej